Okej, okej... mamy już prawie wszystko. Nawet suknia jest już prawie wybrana. Do wesela pozostało plus - minus 6 miesięcy. Skoro najważniejsze zostało ustalone, a do załatwienia został mi makijaż ślubny i inne, powiedzmy, że mniej ważne historie, mogę zacząć myśleć o wieczorze panieńskim. Pewnie w tym momencie wiele osób w myślach mnie skrytykuje - bo w teorii ja nie powinnam o nim myśleć w ogóle. No właśnie, w teorii...
Uprzedzając, moje zaangażowanie w organizację nie będzie ogromne :) Po prostu chcę, żeby było idealnie i tak jak zawsze o tym marzyłam - i osobiście nie widzę w tym nic złego. To będą moje niezapomniane wrażenia i chcę kreować historię związaną z weselem tak jak sobie wymarzyłam od A - Z. Moja siostra i przyjaciółki, pomimo tego, że świetnie mnie znają, nie potrafią czytać mi w myślach, więc żeby wszystkim ułatwić zadanie wiele rzeczy omówiłyśmy wprost - bez niespodzianek. Uważam, że tak ważny wieczór, celebrujący ostatnie dni wolności może być tak samo pięknie napisaną historią jak ślub i przyjęcie weselne - i taki mam cel ;)
Nie wiem jak Wam, ale mój obraz wieczoru panieńskiego zawsze był następujący (przynajmniej tak wydaje mi się, że jest w Polsce) - grupka dziewczyn, jedna z różkami /panna młoda/, koniecznie biała limuzyna, wyjście na imprezę, czipsy, ewentualnie striptizer, wszystko z niesmacznymi, czy jak kto woli, "zabawnymi" grami. Oczywiście są gusta i guściki, nie powinno się tego komentować, ale cóż, jestem u siebie więc mogę i komentować będę. Są dziewczyny, i rozumiem to, które właśnie w taki sposób chcą uczcić tę szczególną noc, może dlatego, że na ogół są spokojnie, może dlatego że zawsze o tym marzyły - nie mnie to oceniać. Ja wiem, że żadna z wymienionych wyżej czynności by mnie nie uszczęśliwiła, a wręcz przeciwnie ;) Myślę, że mojemu kochanemu świadkowi i tak coś takiego nie przyszło mi do głowy.
Organizacja krok po kroku:
1. Przechodząc do konkretów, jest kilka kwestii, które TRZEBA uzgodnić z panną młodą, związanych z organizacją wieczoru panieńskiego. Należą do nich:
a. data wstępna (miesiąc)
b. goście, których sobie życzy
c. miejsce
d. motyw
e. ewentualne atrakcje (inne niż zwykłe)
f. przeprowadzenie ogólnego wywiadu na temat wymarzonego przebiegu imprezy. Wyobraźcie sobie taniec striptizera, czego panna młoda nie będzie mogła znieść, dzień w spa, kiedy ma uczulenie na kosmetyki, albo podróż w ciemno, kiedy wcale nie ma na nią ochoty. Oczywistym jest, że możecie pannę młodą znać tak dobrze, że bez mrugnięcia okiem podejmiecie decyzję co - jak - gdzie. Dla mnie jednak to dość ryzykowne podejście.
2. Po ustaleniu liczby gości pasuje się z nimi porozumieć. Nie wiadomo przecież, jak i kiedy pracują, a przecież koniecznie trzeba mieć na imprezie wszystkie koleżanki panny młodej.
3. Ustalenie budżetu: punkt ważny, ale nie najważniejszy. Żeby go wstępnie obliczyć trzeba zrobić wstępny jadłospis, spis alkoholi, uwzględnić wydatki na kolację czy wyjście do klubu, a także dekoracje. W moim otoczeniu przyjęło się, że na wieczór panieński najwięcej wykłada świadek, reszta dorzuca określoną kwotę. Świadek za tą kwotę kupuje alkohol i jedzenie. Ja jednak uważam, że skoro mam określony pogląd na to, jak ma wyglądać mój wieczór panieński rozsądnym będzie zakup części dekoracji i mikroprezentów dla gości :). Jak już napisałam, wszystko zależy - od panny młodej, od świadka, od okoliczności, towarzystwa, a nawet regionu w Polsce. Niektórzy nie przywiązują do wieczoru panieńskiego żadnej wagi - niektórzy - ogromną.
4. Po powyższych punktach ustalenie wstępnego przebiegu imprezy i skonsultowanie go z panną młodą. Nie chodzi tutaj o pozbawienie imprezy elementu niespodzianki - bo przecież panna młoda może zażyczyć sobie pobyt w spa, ale nie musi wiedzieć, w którym się znajdzie:). We wszystkim trzeba znaleźć umiar.
W kolejnym poście opiszę przykładowy plan imprezy i motywy kolorystyczne, które może Was zainspirują, a także koszty dekoracji na wieczór panieński na 6 - 8 osób w danym motywie.
Koniecznie napiszcie jakie macie doświadczenie w tym zakresie!
XOXO
10 komentarze
życzę Ci, żeby Twój wieczór panieński był idealny:)pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńZ nostalgią wspominam swój panieński :) Przyjaciółki zabrały mnie do spa (goodtimedayspa.eu polecam jakby ktoś potrzebował :)) Teraz ja planuje wieczór panieński i szukam pomysłów na niezapomniany wieczór :) Myślę o wypadzie w góry i atrakcjach na miejscu, mam nadzieję, że uda mi się wszystko zotganizować
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na wieczór panieński. Ja właśnie jestem w trakcie organizacji panieńskiego dla mojejprzyjaciółki. Znamy się od dziecka więc chciałabym żeby to był jej wieczór, i żeby był najlepszy w jej życiu :) Niestety dziewczyny chcą przeznaczyć na to niezbyt dużo pieniędzy więc chyba będę musiała wziąć pożyczke, bo na prwdę chcę to zrobic na petardzie :) ZNalazłam już nawet dobrą opcję https://www.credy24.pl/blog/pozyczki-bez-krd/ więc teraz tylko musze dopiąć plany :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem bardzo fajnym pomysłem na organizację wieczoru panieńskiego może być rejs takim statkiem http://partyboat.szczecin.pl/ po Odrze. Jest taka możliwość właśnie w Szczecinie i uważam, że jak najbardziej warto jest ją wziąć pod uwagę
OdpowiedzUsuńFajnym pomysłem na zorganizowanie wieczoru panieńskie jest before w mieszkaniu i ciąg dalszy w klubie. Jeśli chodzi o przyjęcie w mieszkaniu to polecam dekoracje specjalnie na tą okazję w sklepie partypaczka.pl Warto zamówić towar z wyprzedzeniem
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem, każda osób, która planuje wieczór panieński powinna przeczytać ten wpis.
OdpowiedzUsuńale tutaj fajnie u Ciebie!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZ pewnością warto pamiętać o tym, aby zaprosić striptizera na swoją imprezę np. https://www.mateusztanczy.pl/striptizer-warszawa/. Z takim muskularnym przystojniakiem impreza na pewno będzie udana i zawszę się to potwierdza :D
OdpowiedzUsuńIdealny wieczór panieński to taki, na którym znajdzie się striptizer Kraków, który dokładnie poprowadzi imprezę!
OdpowiedzUsuń