Na dzisiejsze popołudnie albo na jutrzejsze śniadanie mam dla Was super prosty pomysł na truskawki! Aktualnie jest chyba najlepszy moment na zaopatrzenie się w te cudowne owoce w każdej ilości, są słodkie i przede wszystkim polskie! Kiedy zdecydujecie się robić crumble, na bok odłóżcie liczenie kalorii. Pamiętajcie, że mamy tylko jedno życie i czasem trzeba sobie pozwolić na trochę więcej - szczególnie od święta. To jest moje życiowe motto! Zapraszam więc do przygotowania!
SKŁADNIKI:
- ok. 500 g truskawek
- 6 łyżek mąki (może być każda - ja użyłam pszennej EKO, bo na kruszonkę nadaje się najlepiej, ale pasuje też kokosowa, razowa etc.)
- łyżka wiórków kokosowych
- 1/2 kostki masła (ok. 100 g) - ciepłe, zimne, wszystko jedno
- 4 łyżki cukru z prawdziwą wanilią*
- ok. 150 ml śmietany 30% lub 36% (opcjonalnie)
- liście mięty, pokrojone truskawki do dekoracji - ilość - wg uznania.
- naczynie żaroodporne (moje miało 20 cm średnicy i było idealne na ilość składników z tego przepisu)
PRZYGOTOWANIE:
1. Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni (180 z termoobiegiem góra - dół).
2. Truskawki myjemy, usuwamy szypułki, układamy w naczyniu żaroodpornym.
3. W rondelku z grubym dnem umieszczamy masło, topimy je na wolnym ogniu, uważamy, żeby się nie przypaliło.
4. Do stopionego masła wsypujemy mąkę, cukier i wiórki i mieszamy do momentu, kiedy nie powstanie nam kruszonka.
5. Ciepłą wysypujemy na ułożone wcześniej truskawki.
6. Pieczemy ok. 20 minut - może być krócej. Musimy jedynie uważać, by nie przypiec kruszonki:)
7. Podajemy ciepłe (jest najpyszniejsze), dekorując ubitą wcześniej śmietaną, plasterkami truskawek i miętą.
Szczerze polecam, to naprawdę fajny pomysł na letnie śniadanie!
XOXO
*cukier polecam zrobić swój - całą 1 kilogramową paczkę przesypać do odpowiedniego pojemnika, po czym dołożyć do niego dwie rozcięte laski wanilii i szczelnie zamknąć.
3 komentarze
wygląda apetycznie :-)
OdpowiedzUsuńJadłabym <3
OdpowiedzUsuńkurcze, jutro robię, zainspirowałas mnie!
OdpowiedzUsuń