Ostatnimi czasy z ogromną intensywnością poszukuję zastępców dla kawy i herbaty. Dla kawy - ponieważ przez dłuższy czas w tym roku piłam ją w nadmiarze i próbuję zrobić sobie od niej coś w rodzaju detoksu. Ciężko mi jest jednak się od niej uwolnić. Praktycznie codziennie ląduję z kubkiem gorącej kawy w ręku, bo jej zapach tak bardzo mnie kusi. Chyba od niego jestem uzależniona... Uwielbiam go! Na ten moment cieszę się, że kubek wypijam jeden, a nie (aż ciężko mi to pisać) - trzy.
Jeżeli chodzi o herbatę, to wiadomo, zielona jest super i piję ją jak nakazali wszyscy guru od diet, ale zwyczajnie mi się nudzi. Do smakowych herbat nie jestem za bardzo przekonana (no chyba, że tych z herbaciarni) co nie zmienia faktu, że też często bo nie sięgam (ach, ten zapach, ZAPACH!). Ostatnio dla herbaty szukałam fajnej alternatywy - czegoś na ciepło, najlepiej ze składników, które akurat miałam pod ręką. Okazało się, że jabłek w domu mam całkiem sporo, cytrynę też. I tak powstał przepis na coś pomiędzy kompotem, a ponczem na ciepło, o zapachu kojarzącym się z... a zresztą, zróbcie to się przekonacie.
Na 1, 5 litra napoju potrzebujesz 4 jabłek (dużych, średnich, nieważne), 1,5 litra wody - wrzątku, jedną całą cytrynę (można zastąpić pomarańczą, smak też jest super), pół łyżeczki cynamonu, pół łyżeczki imbiru, dwie łyżki dobrego miodu (możesz miód pominąć jeżeli raczej nie słodzisz napojów, napój bez dodatku cukru smakuje przyzwoicie:). W składnikach i ich proporcjach obowiązuje pełna dowolność. Wszystko zależy od Twoich upodobań.
Jeżeli chodzi o przygotowanie - nie ma nic prostszego. Jabłka umyj. Wydrąż z nich środek i pokrój je na cienkie plasterki - nie obieraj (jeżeli są czerwone, skórka nada napojowi fajny, blady kolorek). Pokrojone wrzuć do dzbanka, następnie zajmij się umytą cytryną - ją również potraktuj tak jak jabłka - niech zostaną z niej fantastyczne, idealne plasterki. Wrzuć do dzbanka. Dalej owoce zalej wrzątkiem. Wymieszaj, odczekaj moment, dodaj imbir i cynamon (uwielbiam te dwie przyprawy!).
Jeżeli chodzi o miód, no cóż - możesz go zastąpić cukrem. Ale chyba wolisz, żeby Twój napój był zdrowy, prawda? Miód najlepiej rozpuszczać w płynach o temperaturze około 60 stopni C. Wtedy nie pozbawiamy go jego znakomitych właściwości zdrowotnych. Jeżeli więc masz na tyle cierpliwości, poczekaj ok. 20 min i wtedy dodaj miód do swojego napoju.
Nie bój się eksperymentować i napisz jak Ci smakowało :)
2 komentarze
O tak kawa ma zdecydowanie kuszący zapaszek :)
OdpowiedzUsuńA na chłodne dni taki kompocik może być świetną alternatywą!!!
mmmmm, ale mi narobiłaś smaku <3
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
/ klikniesz na moim blogu w baner aupie? To ważne <3
nierealniie.blogspot.com